Paweł Apart Polecany!

Bardzo polecam. Mila wspolpraca, pan Pawel bardzo szybko poradzil sobie z problemem instalacji wodnej. Co wiecej, doradzil, zaproponowal alternatywne rozwiazania i pomogl w podjeciu drcyzji. Wycena byla przez telefon, jak i cala kosultacja ze zdjeciami. Po wykonaniu pracy okazalo sie, ze wyszlo taniej niz wstepnie zakladalismy (!) Bardzo polecam, szczery i serdeczny wykonwaca.

Remont łazienki został bardzo szybko i starannie wykonany. Polecam serdecznie Pana Pawła.

Na plus kontakt i szybki termin realizacji, ale minusów niestety jest zdecydowanie więcej... Przemilcze naliczenie opłat za dojazdy i wnoszenie materiału (gdzie większość, szczególnie "ciężkich" materiałów była dostarczana przeze mnie, ba! nawet pomagałem wnosić rzeczy wykonawcy - ze zwykłej uprzejmości), Co prawda, byłem informowany o tym co w trakcie pracy się działo i było jeszcze do zrobienia, ale nie byłem informowany o tym, że jest to poza wstępnym kosztorysem i ile ma to kosztować - o tym fakcie dowiedziałem się dopiero przy końcowym rozliczeniu, żeby tego było mało, wykonawca w rozliczeniu pomylił się również o skromny tysiąc złotych - na szczęście to zauważyłem. Wykonawca podczas fugowania nie zabezpieczył sufitów, co skutkowało dodatkowymi kosztami i pracą własną. Jedna ze ścian kabiny prysznicowej nie była poprawnie zamontowana, co powodowało wycieki (wyrobiony podczas montażu otwór mocowania). Silikony nie zostały wykonane estetycznie, wyglądały wręcz na dzieło osoby, dla której była to pierwsza z nimi styczność - to zostało poprawione, ale wstydem jest, że sam musiałem na to zwrócić uwagę. Wykonawca równiez twierdzi, że w narożnik (miejsce łączenia się kafli) nie należy dawać silikonu, co wykonałem już na własną rękę po tym jak zobaczyłem jak to wyglądało przy brodziku i ściankach kabiny. Wykonawca krzywo wyprowadził również wyjście pod baterie (jedna z rur wystawała mocno ponad linie płytek, podczas gdy druga praktycznie się z nia licowała), finalnie po wielu próbach udało się zamontować samą baterie na własną rękę (przy pomocy podcinanych krzywek - różnicę były tak duże...). W toalecie miska została również zamontowana niechlujnie, mata nie została docięca, a wyszarpana, otwór na rure nie został poprawnie wykonany, wykonawca na żywca wyłamywał elementy plytki, by rure wyprowadzić (byłem podczas montażu). Na deser, wykonawca korzystał z narzędzi będących na miejscu, które nie należaly do niego - jeden ze sprzętów uległ uszkodzeniu podczas użytkowania (o czym dowiedziałem się po zakończeniu prac). Wykonawca stwierdził, że tak było gdy już z niego korzystał, zasugerował rozwiązanie i zakrył się niskim kosztem ew. naprawy - po tych słowach załatwiłem sprawę samemu, na swój koszt.

Wzbraniałem się przed dodaniem opinii, ale czare goryczy przelało, gdy wykonawca nie odpowiedział na zgłaszany problem związany z montowaną przez niego miską WC, która możliwe, że nie została albo dokręcona, albo poprawnie zamontowana i z jednej strony zaczęła po prostu opadać (silikon zaczął pękać/rozrywać się w miejscu łączenia z zabudową, dzięki czemu to zauważyłem). Weryfikacja i naprawa dopiero przede mną, ale z pewnością już we własnym zakresie :)